Bo droga długa jest...
Za nami Rosja i część Kazachstanu. Dotarliśmy w okolice Astany... przed nami ostatni tysiąc kilometrów na czterech kołach...
Nie obyło się bez przeszkód...
Więcej na Blogu (górny prawy róg)

podróże motocyklowe wyprawy motocyklowe podroze motocyklowe wyjazdy motocyklowe turystyka motocyklowa motocyklem do Kirgizji Kirgizja na motocyklu
Za nami Rosja i część Kazachstanu. Dotarliśmy w okolice Astany... przed nami ostatni tysiąc kilometrów na czterech kołach...
Nie obyło się bez przeszkód...
Więcej na Blogu (górny prawy róg)

podróże motocyklowe wyprawy motocyklowe podroze motocyklowe wyjazdy motocyklowe turystyka motocyklowa motocyklem do Kirgizji Kirgizja na motocyklu